PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9787}

Stygmaty

Stigmata
7,0 46 216
ocen
7,0 10 1 46216
6,2 4
oceny krytyków
Stygmaty
powrót do forum filmu Stygmaty

katolicy = fanatycy ?

użytkownik usunięty

Czego wy bronicie tak ostro reagujac na kazde niz ogolnie przyjete przedstawienie religii?


Na wstepie
Sa tacy co twierdza ze bog jest, nie sa katolikam, nie uznaja kosciola i poprostu wierza na swoj indywidualny sposob - szauje i rozumiem takich ludzi bo przeciez nie kazdy jest w stanie ogarnac to ze po smierci jest to samo co przed narodzinami.

Ale wy, katolicy jestescie strasznie nie elastyczni, przykladow jest masa a jednym z nich jest chociazby ten film i komentarze do niego. Zwykly film, rezyserska wizja a wy juz zakladacie tematy w stylu "Zaklamanie religii !!!". Inna sytuacja: gdy pojawia sie jakis zart, satyra - odrazu obraza uczuc religijnych. W rzadzie chcieli ukoronowac jezusa, byl jeszcze projekt aby calkowicie zakazac aborcji - pomysl tak fanatyczny, ze az trudny do uwierzenia. To pare prostych przykladow a odrazu widac jaka jest katolicka mentalnosc.

obrzydliwa czy nie?

Wg mnie jak najbardziej.

Aborcja=morderstwo, a przynajmniej w krajach cywilizowanych. Jak nie chcesz mieć dzieci, to weź antykoncepcje i nie morduj ich.

użytkownik usunięty
Jessie

no faktycznie, jak ciaza jest zagrozeniem dla zycia matki lub gdy dziecko jest wynikiem gwaltu to niech rodzi, czemu nie.

Czyli jak dziecko jest wynikiem gwałtu to jest gorsze?

użytkownik usunięty
Jessie

bedac dzieckiem chcialbys sie swojej matce kojarzyc z najgorszym przezyciem w jej zyciu?

bedac matka chcialbys rodzic dziecko gwalciciela?

zastanow sie glebiej

a nazywanie aborcji morderstwem jest naciagane, rownie dobrze masturbacja moze byc morderstwem

Dziecko żyje od chwili poczęcia.
Według ciebie jeśli się zabije dziecko po urodzeniu to jest morderstwo, ale jak się to zrobi parę miesięcy wcześniej to przywilej.

użytkownik usunięty
Jessie

plod a dziecko to ogromna roznica

Płód a dziecka to praktycznie rzadna różnica. Jedno i drugie to żywy organizm tak jak człowiek. Według mnie aborcja powinna być zakazana. Jesteś w ciąży??? To musisz urodzić a nie zabijać i pamiętaj aby następnym razem założyć kondona. Takie jest moje zdanie. A jak ktoś nie chce tego dziecka, to niech odda do adopcji. Co piąta para w Polsce nie może mieć dzieci. Wyobrazmy sobie ile par mogłoby mieć dzieci gdyby nie aborcja. Aborcja to orderstwo. Taka jest prawda. I niech nikt mi nie pieprzy, że płód a dziecko to ogromna różnica bo tu nie ma różnicy.....

ocenił(a) film na 8
Jessie

Powiem tak. Jakby moje urodzenie miało uśmiercić moją matkę i do końca życia musiał bym żyć z przeświadczeniem że ją zabiłem to było by mi źle. Jak bym miał urodzić się w wyniku gwałtu, przykładowo na młodej osobie, przez co musiał bym wychowywać się w biedzie ewentualnie nawet patologii było by mi źle. Jak bym miał urodzić się ze straszną genetyczną wadą i nigdy nie mógł bym radzić sobie samodzielnie, zawsze będąc zdany na łaskę innych to również było by mi źle. A jeśli w każdym z tych przypadków poprostu bym się nie urodził, nigdy nie zaznał tych rzeczy, nie żył bym ale jednocześnie też nie cierpiał. Takie gadanie że młody płód któremu dopiero zaczynają wykrztałcać się organy i który w żaden sposób jeszcze nie myśli jest w takim samym stopniu człowiekiem jak ja czy ty poprostu mnie bawi. A przynajmniej bawiło by mnie gdyby nagle ostatnimi czasy nie stało się to sprytną gierką polityczną, która wraz z kilkoma innymi propagandowymi hasełkami przyciągać ma właśnie takich konserwatywnych katolików. Rewolucją moralną to nazwali. Banda zakłamanych karierowiczów w garniturkach mówi wam co jest dobre a co złe. Jak się trzeba zachowywać, w co wierzyć, jak myśleć. To by było całkiem zabawne gdyby nie było takie smutne. Bo ludzie naprawdę się na to łapią. Religia i narzucana przez nią moralność była jest i zawsze będzie najlepszym narzędziem do manipulacji ludźmi.

Travis

Ok, jeśli ciąża stwarza zagrożenie dla życia matki, to może ona dokonac aborcji. Ale wątpie, że gdyby nawet dziecko było wynikiem gwałtu, to matka myślała by o nim przez całe życie w ten sposób.

użytkownik usunięty
Jessie

Płód a dziecka to praktycznie rzadna różnica. Jedno i drugie to żywy organizm tak jak człowiek

jak cos moze byc zywym organizmem "tak jak czlowiek" skoro jeszcze nie bije w nim serce?

Travis: narescie przeczytalem cos porzadnego w tym wątku, gratuluje pogladow ;]

Jessie: to moze ja Cie zgwalce i zobaczymy czy bedziesz szczesliwa matka?

Nie bede sie za bardzo rozczulac na tym forum bo to chyba nie ma sensu;/ "Jessie: to moze ja Cie zgwalce i zobaczymy czy bedziesz szczesliwa matka?"
Tego typu komentarze, sobie daruj bo są delikatnie mówiąc nie na miejsu....

użytkownik usunięty
opal28

Twoje poglady w dzisiejszych czasach sa delikatnie mowiac nie na miejscu

A to ciekawe. Z tego co wiem to w dzisiejszych czasach każdy człowiek ma prawo do narodzin i naturalnej śmierci. Chyba, że coś się niedawno zmieniło....

użytkownik usunięty
opal28

mialem na mysli uwazanie zaplodnionej komorki jajowej bez wyksztalconego serca na rowni z czlowiekiem

A według mnie moje poglądy są całkowicie na miejscu. Nie ma sensu, dłużej tego komentować.

ocenił(a) film na 9
opal28

i ja wtrące swoje 3 grosze.
nie sądziłem ze jak wejdę sobie na jeden z moich ulubionych filmów, to zobaczę dyskusję o aborcji, ale spoko


Zacznę od filmu.
Stygmaty to jest świetny thriller, horror religijny. I na tym się zatrzymajmy. Nie dokrecajmy do niego fałszywej ideologii. DO póki będziemy go rozpatrywać w kategoriach rozrywkowych do póty będzie można obiektynie go oceniać
dla mnie, Stygmaty jak thriller sprawdzają się znakomicie.
Pomysł na film jest bardzo dobry. Jest wciągający. Mamy tu teorię spiskową dotyczącą Kościoła Katolickiego. Mam głownego bohatera, księdza który zaczyna wątpić, mamy bohaterkę-ateistkę, która nie chce a jest naznaczana stygmatami.

Akcje płynie wartko, stopniowo zapoznajemy się z teorią spiskową. W między czasie mamy efektowne pokazy torturowania głównej bohaterki.

Muzyka świetnie dobrana, na czele z motywem przewodnim Chumbawamba - Mary Mary.

Wszystko ładnie poskładane, scenariusz nie zawiera poważniejszych dziur, wszystko ładnie układa się w logiczną całość. I na końcu reżyser nam sugeruje, ze w tym wszystkim moze byc odrobinę prawdy. Ale wystarczy trochę poszperać w necie, zeby stwierdzic ze prawdą jest tylko fakt odnalezienia tych papirusow :) reszta jest swobodną interpretacją Weingartnera

Jak dla mnie 9/10 naprawdę warty obejrzenia.



Teraz, jesli chodzi o obrazoburczość tego filmu.
Takie filmy wywoływały, wywołują i zawsze wywoływać będą kontrowersje i protesty wśród fanatycznych katolików. NIe boję się tak ich nazywać, ponieważ trzeba być fanatykiem zeby nie odgraniczać rzeczywistości od fikcji filmowej. I takim osobom mowie kategoryczne: NIE

A jesli chodzi o aborcję
zgadzam się w pełni z naszą konstytucją. Jestem przeciwny aborcji zdecydowanie, ale w tych 3 przypadkach jestem w 100% zgodny.

Zagrożenie życia matki - tu nie ma wątpliwości. Nikt nie ma prawa zdecydować, czyje zycie ratowac, czy nienarodzonego dziecka czy matki. Tylko ona sama moze podjąć to ryzyko

Dziecko z wadą genetyczną - matka ma prawo zdecydować czy chce takiego dziecka. I ja jako ojciec, tez chcialbym miec prawo pomoc podjac taką decyzje

Aborcja z powodu gwałtu - ja rozumiem, ze to jest zabójstwo, ale proszę weźcie pod uwagę jeszcze wolną wolę matki. Ona MA prawo decydować, czy chce mieć dziecko poczęte z gwałtu.

W tych 3 przypadkach, to matka i tylko ona ma prawo decydowac ze sowim dzieckiem.

Ja jestem zdecydowanie przeciwny aborcji w kazdym innym przypadku. Zaliczylas wpadkę z chlopakiem?? sorry, trzeba ponosic odpowiedzialnosc za swoje czyny. Dla mnei to jest proste. a jesli nie chcesz dziecka, to je urodź i oddaj. Wiele małżeństw stworzy takiemu dziecku prawdziwy dom,
Wolna wola wolną wolą, ale poczęte dziecko to nie jest śmieć ktory ot tak sobie mozna wyrzucic na smietnik. I w tym przypadku zawsze bede przeciw aborcji.
A to co sie dzieje teraz wokol ustawy antyaboorcyjnej to jest żenujące. Nawet sam Lech K. mowil ze sie zgdza z Konstytucją, a on jest katolikiem żarliwym. A ROman i tak sowje, bo trzeba w koncu przejac elektorat Ojca Rydzyk(nomen omen jestem z Torunia ;) ) więc wyciagaj najcięższe i najbardziej ponizajace argumenty. Na szczescie do zmiany Konstytucji w Polsce nie dojdzie. I miejmy nadizeje ze w nast kadencji Romka juz nie trzeba bedzie ogladac.
i to jest moje zdanie



a ponizej jeszcze wklejam czesc mojej pracy licencjackiej na temat filmu religijnego, dotyczącą filmu Stygmaty, zapraszam do lektury i rzeczowej krytyki tego co napsialem





Jest to opowieść o dziewczynie - ateistce, u której niespodziewanie pojawiają się na ciele stygmaty, czyli krwawiące rany głowy, dłoni i stóp, które są odbiciem ran zadanych Chrystusowi na krzyżu. Dotychczas przytrafiało się to tylko głęboko wierzącym katolikom. Główna bohaterka doświadcza wizji i nadprzyrodzonych przeżyć, podczas których przemawia i pisze w języku aramejskim, w języku Jezusa i apostołów. Jako osoba niewierząca w Boga nie potrafi zaakceptować swoich stygmatów. Nie potrafi zrozumieć dlaczego spotkało to właśnie ją. Sprawą dziewczyny zajmuje się ksiądz, który ma zbadać sprawę z polecenia Watykanu. Udaje mu się rozwikłać tajemnice stygmatów dziewczyny. Otóż po odkryciach archeologicznych XX wieku, z Qumran i Nag Hammadi, Watykan powołał Komisję do spraw Ewangelii, w której pracowano nad tłumaczeniem nowoodkrytej ewangelii. Zajmowało się tym trzech lingwistów watykańskich. Po przedstawieniu raportu ze wstępnych prac, Watykan rozkazał zaprzestanie dalszego tłumaczenia tekstu i rozwiązał Komisję. Jeden z lingwistów nie zgodził się z decyzją zwierzchników i uciekł wraz z zachowanym tekstem ewangelii do Brazylii. Był stygmatykiem. Prace nad dalszym tłumaczeniem ewangelii przerwała mu śmierć. Wówczas pod postacią głównej bohaterki, próbuje kontynuować swoje dzieło.
Ową Ewangelią nad którą pracowali księża w filmie, była Ewangelia według świętego Tomasza, czyli Sekretne nauki żyjącego Chrystusa. Jest to gnostycki utwór zachowany w języku koptyjskim pochodzący prawdopodobnie z II wieku naszej ery.
W 1945 roku dwóch arabskich wieśniaków odkryło w Nag Hammadi kolekcję dwunastu oprawionych w skórę papirusowych kodeksów. Znalezione księgi nosiły chrześcijańskie tytuły: Ewangelia Tomasza, Ewangelia Filipa, czy Dzieje Piotra i Dwunastu Apostołów. Powstały one sto lub więcej lat po Ewangeliach. Najbardziej znaną księgą z Nag Hammadi jest właśnie Ewangelia wg Tomasza, która przetrwała w koptyjskiej kopii z IV wieku. Jej autor przytacza 114 wypowiedzi, które przypisuje Jezusowi. Większość wersów zaczyna się zwrotem "rzekł Jezus", po czym napisane jest co, rzekomo, Jezus powiedział. Ze względu na to, że trzecia część cytatów pochodzi z nowotestamentowych Ewangelii, traktowana jest przez niektórych ludzi jako autentyczna. Autor był prawdopodobnie przedstawicielem sekty gnostyckiej, który użył imienia apostoła, aby zwiększyć wiarygodność swego utworu. Znajdują się w nim również wypowiedzi o charakterze panteistycznym. Chociaż tekst został odkryty dopiero w XX wieku, już siedemnaście wieków temu "Ewangelia Tomasza" była znana i jednoznacznie odrzucana przez Kościół, przez tych którzy często byli uczniami uczniów Apostołów .
W języku polskim istnieje wiele profesjonalnych tłumaczeń, dokonanych przez znawców języka koptyjskiego. "Ewangelia Tomasza" była przez Kościół opublikowana już kilkadziesiąt lat temu i nigdy jej nie ukrywano. Jej badaniem i tłumaczeniem nie zajmowali się jedynie watykańscy specjaliści, ale głównie orientaliści, egiptolodzy i uczeni nie związani ze Stolicą Apostolską. W języku polskim "Ewangelia Tomasza" miała kilka wydań, a sam Kościół patronował jej wydaniu opierając się na tłumaczeniu dokonanym przez Zakład Egiptologii Uniwersytetu Warszawskiego. Kościół rzymskokatolicki nigdy nie ukrywał tego tekstu, ale przyczynił się do jego publikacji .
Film wywołał kontrowersje z powodu traktowania Ewangelii Tomasza jako tej, która jest przez współczesnych uczonych uważana za najwierniejszy zapis słów Jezusa, a pomimo tego Watykan uważa ją za herezję. Co prawda w filmie umieszczono zdanie informujące o fikcyjności przedstawionych zdarzeń, lecz nie zmieniło to przesłania filmu.
Film Stygmaty jest negacją boskości Kościoła Katolickiego. Podkreśla jego charakter, który jest niezgodny z ideą Chrystusa ewangelicznego. Ukazany jest bezwzględny i centralistyczny charakter tegoż Kościoła, ukrywającego fakty, które godzą w jego interesy. Jest ukazaniem Kościoła posuwającego się aż do morderstwa, Kościoła obłudnego i fałszywego. Po filmie pojawiły się różnego rodzaju koncepcje spiskowe, jakoby Kościół rzymskokatolicki skrywał w swoich archiwach nieznane ewangelie, których ujawnienie podważyłyby sens istnienia Kościoła w takiej formie, jaką znamy dziś .
Do współpracy przy filmie zaproszono wielu ekspertów w dziedzinie wczesnej historii Kościoła, księży, którzy kiedyś brali udział w egzorcyzmach oraz znawców historii starożytnej z czasów obejmujących narodziny współczesnej religii. Pomimo tego w Stygmatach pojawiło się wiele nieścisłych informacji, mające na celu uwiarygodnić przekaz filmu. Ewangelia Tomasza nie powstała w I wieku, jak można usłyszeć to w filmie. Nag Hammadi nie znajduje się w pobliżu Morza Martwego, ani Jerozolimy, jak to przedstawia film Wszystkie odkryte w Nag Hammadi teksty mają postać nie zwojów, jak sugeruje film, ale kodeksów - jak to jest w przypadku dzisiejszych książek. W filmie zacytowano również urywki Ewangelii Tomasza, zgrabnie zmanipulowane, które twórcy filmu próbują podciągnąć pod swoją tezę sprzeciwiającą się instytucjonalizmowi. W jednym z epizodów przypisuje się Ewangelii Tomasza następujące słowa: Jezus rzekł: Królestwo Boże jest w was i wokół was. Nie w domach z drewna i kamienia. Rozłup kawałek drewna, a będę tam, Podnieś głaz, a znajdziesz mnie . W rzeczywistości słów ?Nie w domach z drewna i kamienia? nie ma w tekście oryginalnym Ewangelii.
Wainwright mówił o scenariuszu do filmu tak: Zafascynowała mnie historia o tak silnie religijnym wydźwięku o osobie, która z religią nie ma nic wspólnego, o osobie niewierzącej, którą religia doświadcza w tak dojmujący sposób. Nad stygmatami prowadzi się bardzo niewiele badań (...) Wpływ Kościoła Katolickiego na świat jest ogromny. To instytucja, która przetrwała znacznie dłużej niż jakiekolwiek imperium w dziejach Ziemi. Trwa trzy razy dłużej niż Cesarstwo Rzymskie, dwa razy dłużej niż najdłuższa z chińskich dynastii. Jak już mieliśmy się zająć tak prowokacyjnym tematem, zdecydowaliśmy, że winni jesteśmy sami sobie dokładność i porządek w jego badaniach .
Film Stygmaty należy do tego rodzaju twórczości, która skłania do myślenia i poszukiwania odpowiedzi na wątpliwości, jakie wywołuje. Pomimo faktu, że film jest fikcją potrafił wywołać duże zainteresowanie społeczne i dyskusje w środowiskach katolickich.

ocenił(a) film na 9
adas_80

a tak wlasnie sobie czytam Dziennik i znalazlem to
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=95&ShowArticleId=43794

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=95&ShowArticleId=43694

psycho-fanatycy wszechpolscy,

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones