W tym filmie nie ma nic, reżyser chciał za wszelką cenę wzbudzić trochę kontrowersji (zniżki dla księży u prostytutek, całujący się ksiądz). Straszny to on w ogóle nie jest. Gnój i tyle! Omijać z daleka!
nie ma nic... hmmm kurcze a ja jednak znalazlem, a to ze pokazana ze jest prawda "o wspanialym kosiecie" to az tak cie ubodlo?
Jak dla mnie monca, kontrowersyjna proba odpowiedzi na kilka pytan, kwestii wiary etc, ale coz ... ale skoro nie ma w nim nic i tylko gnow i tyle... to czemu az 4/10 a nie 1/10 ??? LOL
Jeśli pewnych rzeczy w tym filmie się nie widzi (lub nie chce zobaczyć) to na siłę szuka się kontrowersji. Ja przykładowo scenę z prostytutkami odebrałem jako żart. Co do pocałunku to celibat tego nie zakazuje, celibat to dobrowolna rezygnacja z wejścia w związek małżeński, więc nie rozumiem w czym problem.
PS. Tak, wiem, że odpowiadam na wiadomość sprzed ponad roku ;)