To smieszne, zeby film z data produkcji 1999 whcodzil na nasze ekrany w trzy lata po premierze.. to po prostu smieszne!
Szczescie, ze nie doczekal sie losu "Ostatniego Kuszenia Chrustusa", kotry to swojej premiery wogole nie mial a jedynie pokatne pokazy... No co.. film ciekawy...w mometach zastanawiajacy...jednak... moglo byc lepiej.