Czy kto z Was się orientuje, czy "Stygmaty" były kiedykolwiek pokazywany w polskiej telewizji? Mi sie zdaje, że nigdy. Jak myślicie, dlaczego żadna stacja nie zdecydowała się na jego emisję?
Wydaje mi się, że kilka razy leciał na Polsacie, ale to dawno temu. Poza tym chyba na polskim Canal+.
Też się nad tym zastanawiałam. Może dlatego, że ten film od pewnego momentu zamiast jedynie kiczowatego obrazka okazuje się mieć zupełnie trzeźwe, racjonalne przesłanie. Dalekie (eufemizm) od polskiego mainstreamu.
Mi właśnie dlatego się spodobał, podeszłam do niego trochę przypadkiem i niczego się po tej produkcji nie spodziewałam. A skończył się zdecydowanie lepiej niż zaczął, to jednak rzadkie. W kontekście całego filmu nawet cały ten kicz zawarty w filmie nabiera innego wyrazu.
Prowokacyjny scenariusz z zagwozdką, ładne zdjęcia (rzadko zwracam na to uwagę, przy czym nie chodzi mi o efekty), dobry soundtrack. Jakim cudem obejrzałam go dopiero w 2013 r.?
Nie udało Ci się zapobiec zejścia na religię w Polsce i spisek mediów, ale propsy, że próbowałeś.
Niby dlaczego mieliby tego filmu nie pokazywac? Bo ma religijne znaczenie czy przeslanie? To tylko film- znakomity film:D
Fakt film znakomity z tym, że to jest Polska patrząc na to co się dzieje z tym krajem wstyd przyznawać mi się, że jestem polakiem. Ale chodzi o religie u nas jest zakorzeniona wiara w boga, katolicka.
Mamy chodzić do kościoła kiedy bał bym się aby dziecko było w pobliżu księdza. Film jest zły dla kościoła bo pokazuje, że ofiarowujesz swój istocie pond tobą nie ma jasnego napis "wierze w boga".
Nie chodzie do kościoła, uważam, że osoba w postaci księdza, który ma żyć w celibacie, nie ma własnej rodziny a prawo mówić mi jak mam żyć i wychowywać dzieci?
Wisiorki, modlitewniki, biblie nie mają nic wspólnego z wiarą i to pokazuje ten film. Fakt to tylko film ale więcej w nim prawdy i przesłania niż w tym co przekazuje nam "Kościół"
Hehe,w sumie moze i masz racje. Pamietam jak chcialam go na lekcjii religii puscic, to katechetka z oburzeniem nie zgodzila sie... :D filmy to tylko rozrywka i nie powinno sie ich wnosic w zycie. Nie mam z tym problemu, ale takie filmy jak Stygmata wnosza nieco refleksji,ale jak wspomnialam nie lacze ich razem. Kazdy wierzy w to co chce i robi to co chce.:D Pozdrawiam:D