zawiodlem się na tym filmie troche. Słyszałem o nim od innych ludzi i wszyscy go zachwalali, ale nie był jednak taki jak mówili. Sceny filmowe urywane w ważnych moementach w których chciałoby sie znac zakończenie lub dalsze wydarzenia.
heh też wiele słyszałem o tym filmie i też się zawiodłem. Jednak co do tego przerywania scen i zakończenia to hmmm jak gdyby nie reżyser nie mógł go pokazać bo Bóg jest czymś abstrakcyjnym i nie urodził się jeszcze nikt kto potrafiłby sobie to wyobrazić i odpowiedzieć na ważne pytania. Jasne, że Kościół to wielka pralnia pieniędzy, dlatego warto oddzielać wiarę od kleru. Z drugiej strony katolik winien przemawiać do Boga przez pośrednika jakim jest ksiądz. 5/10.