Donner Pass to nie tylko znana przełęcz w górach Sierra Nevada, ale również, jak głosi legenda, miejsce posiadające makabryczną historię. Głosi ona, iż pewnej śnieżnej zimy George Donner i jego kompani utknęli na jednym z górskich szlaków. Zdesperowani, głodni i zmuszeni sytuacją posunęli się do kanibalizmu. Niektórzy mówią, że to wydarzenie pozostawiło ślad w górach, że przekleństwo tamtego dnia przetrwało do dnia dzisiejszego. Dla znajomych wybierających się na narty to tylko kolejna ze strasznych legend, które można śmiało opowiadać przy ognisku. Ale kiedy jeden z nich znika, a następnie odnajduje się w połowie zjedzony - grupa zmuszona zostaje do konfrontacji z przerażającą prawdą.